Posty

Wyświetlam posty z etykietą sen

Sen o Amandzie cz.III

Obraz
Amanda uniosła biodra i zginęła nogi w kolanach. Mogłem więc sięgnąć rękami do jej piersi. Nie przerywałem całowania jej pupy. Amanda zaczęła jęczeć coraz głośniej.  Wreszcie odchyliłem jeszcze bardziej materiał majteczek i drażniłem palcem wejście do pochwy. Znów zmieniła pozycję. Teraz Amanda położyła się na plecach i rozłożyła swe nogi jeszcze szerzej ułatwiając mi dostęp do swej szparki. Ona także robiła się coraz bardziej rozpalona. Te pieszczoty już dawno przestały być wytworem sennej fantazji, a stały się realne. Amanda wyginała namiętnie swe ciało. Falowała coraz gwałtowniej. Z jej ust wyrywały się coraz głośniejsze jęki rozkoszy. Wciąż drażniłem jej myszkę. Wodziłem palcem wskazującym po niej Wreszcie zdecydowałem się na kolejny krok. Złapałem za gumkę majtek i ściągnąłem je z Amandy. Miałem teraz jeszcze lepszy dostęp do jej cipki. Najpierw uruchomiłem swe ręce. Rozwierałem wargi sromowe. Wiedziałem dobrze co robić. Ściskałem i rozsuwałem mięsiste wargi sromowe. Drażniłem...

Sen o Amandzie cz.II

Obraz
Amanda odwróciła się na plecy. Przyklęknąłem na łóżku tuż przy niej. Teraz mogłem bez żadnego problemu masować jej cycuszki. Robiłem to bardzo lekko, nisko nad nią pochylony. Zbliżyłem swoją twarz do jej twarzy. Na ustach złożyłem delikatne pocałunek. Po chwili jednak zacząłem ją dłużej całować. To było bardzo zuchwałe z mojej strony. Amanda jeszcze we śnie oddawała ten pocałunek. Możliwe, że nie wiedziała jeszcze kompletnie co się dzieje. Pewnie uważała, że to wszystko dzieje się w jej marzeniach sennych i przyśnił jej się jakiś przystojny młodzieniec w typie księcia z bajki, który niczym złodziej skradł się do jej ust i całował delikatnie, by zbudzić z wiecznego snu. Całując Amandę wciąż masowałem jej piersi, To było dla niej bardzo przyjemne, bo westchnęła rozkosznie i wyprężyła swoje ciało. Dla mnie było równie przyjemne. Nie przestawałem więc drażnić jej sutek przez materiał koszulki. - Aaaa - westchnęła cicho. Moja pieszczota powoli przebiła się przez skorupę snu. Otworzyła szero...

Sen o Amandzie cz.I

Obraz
Dziś przyśnił mi się bardzo erotycznie rozbuchany sen. Obraz był bardzo wyrazisty, jakbym oglądał go w telewizorze. Pamiętałem każdy najdrobniejszy szczegół. Pamiętałem dosłownie wszystko. Ten sen był wyjątkowo realistyczny. Aż dziw, że go zapamiętałem, bo zwykle żadnych swoich snów nie pamiętam. W mieszkaniu panowała kompletna cisza i ciemność. Stałem w przedpokoju, tuż przed drzwiami Amandy. Delikatnie i powoli nacisnąłem klamkę i otworzyłem je. Nie wydały żadnego dźwięku. Zawiasy były dobrze naoliwione. Powoli i cicho wszedłem do środka, jak włamywacz. Amanda spała w swoim łóżku na lewym boku, przykryta cienką kołdrą. Z zachowaniem jak największej ostrożności podszedłem do łóżka i patrzyłem na śpiącą dziewczynę. Moje oczy już dawno przyzwyczaiły się do panującego mroku, więc widziałem ją bardzo wyraźnie. Patrzyłem na nią z wielką przyjemnością, bo też bardzo miły dla oka obrazek sobą prezentowała. Zatopiona w głębokim śnie nie zdawała sobie sprawy, że jestem tuż obok. Ta świadomość ...