Posty

Wyświetlam posty z etykietą prawiczek

Totalna wtopa cz.III

Obraz
W niedzielę lubię sobie trochę dłużej pospać. Słońce było już wysoko na niebie, ale wcale mi to nie przeszkadzało. Zasłonięte rolety skutecznie niwelowały jego oślepiający blask.  Leżałem w łóżku zanurzony w półśnie. Raptem dotarło do mnie coś dziwnego. Poczułem na swym kroczu rękę. Na pewno nie była to moja ręka, bo obie trzymałem grzecznie na kołderce. W pierwszej chwili Uznałem, że jest to dalsza część mojego erotycznego snu , który jeszcze przed chwilą rozgrywał się w mojej podświadomości.  Delikatnie otworzyłem powieki i zobaczyłem żeńską postać siedzącą na wysokości moich nóg. Siedziała na brzegu łóżka z ręką wsuniętą pod kołdrę.  Nie poruszyłem się ani nie dałem jakiegokolwiek innego znaku, że docierał do mnie ten, przemiły skądinąd impuls. Był on naprawdę bardzo sympatyczny. Moja poranna erekcja dostała dodatkowego kopa i była jeszcze silniejsza niż zazwyczaj. Dłoń jeszcze tajemniczej postaci delikatnie poruszała się delikatnie głaszcząc moją męskość. Czułem, jak ...

Totalna wtopa cz.II

Obraz
Bomba z opóźnionym zapłonem wybuchła teraz. W wakacje 2021 roku. Spędzałem je jak zwykle u wujostwa. Kaśka także wróciła z wakacyjnych wojaży. Swój erotyczny cel miałem więc w zasięgu ręki. Swoją fantazję syciłem jak tylko mogłem. Doszło przy tym do wielkiej wpadki. Kuzyneczka bowiem przydybała mnie w garderobie, do której ślizgnąłem się cichutko, aby przejrzeć jej bieliznę. To był duży błąd. Kaśka otworzyła drzwi garderoby i oboje oniemieliśmy. Ja z przerażenia, a moja kuzyneczka z zaskoczenia, które po chwili przemieniło się w wściekłość.  - Co ty tu odpierdalasz?! - spytała z furią w głosie.  - Nic - odpowiedziałem odkładając jej majtki na półkę. Prawie podcięło mi nogi, zbladłem, zjeżyły mi się wszystkie włosy, zrobiło się bardzo gorąco i cholernie się zawstydziłem. "No i w pizdu! " - pomyślałem. Cały mój misterny plan poszedł w pizdu. A tak pięknie i zmysłowo miało być. Majtki Żanety w mojej dłoni i ja podniecony na maksa. Dobrze, że tylko trzymałem je w ręku, a nie onan...

Totalna wtopa cz.I

Obraz
Czasami nie wszystko wychodzi tak, jakby sobie człowiek tego życzył. Oprócz sukcesów zdarzają się także porażki. Raz jest się na wozie, a raz pod wozem. Mnie też się to przydarzyło i myślę, że muszę o tym napisać. To była największa wtopa mojego młodzieńczego życia. Do dzisiejszego dnia jest mi trochę wstyd. Możecie się z tego śmiać... Moje fantazje erotyczne, to prawdziwy temat rzeka. A raczej nie rzeka, tylko ocean. Moje wyobrażenia o treści erotycznej są niezwykle bujne, wyraziste i pełne różnego rodzaju perwersji. Pojawiają się zwykle spontanicznie pod wpływem różnego rodzaju czynników. Ich przyczyną jest moja wyobraźnia, niezrealizowane potrzeby lub ukryte tendencje. Szczerze mówiąc: miałem tylko jedną niezrealizowaną potrzebę i tendencję. Chciałem bowiem, jak najszybciej zaliczyć jakąś panienkę i przestać być prawiczkiem. To chyba nie jest jakaś wygórowana potrzeba?  Dlatego dosyć ostro fantazjowałem na ten temat i te fantazje często prowadziły mnie w zupełnie fantastyczne mi...

Misti

Obraz
Muszę przyznać, że byłem bardzo podekscytowany. Już skrystalizował się mój pomysł, na który wpadłem kilka tygodni temu. Wreszcie doprowadziłem go do samego końca. Moja Misti już na mnie czekała w sypialni. Misty – tak dałem jej na imię. To słowo nie znaczyło absolutnie nic i nie mogło się skojarzyć z żadnymi młodymi osóbkami, które znałem. Tyle, że można je podciągnąć pod wyrażenie: mistycznie. I to tyle... Misti pojawiła się u mnie wczoraj późnym popołudniem. Czekałem w napięciu na tę chwilę, a że jestem dość niecierpliwy to czas mi niemiłosiernie się dłużył. Byłem, co prawda informowany sms-ami, w którym miejscu moja Dziunia akurat się znajduje, ale to tylko podsycało moją niecierpliwość. I wreszcie ostatni SMS, że przesyłka pojawiła się w paczkomacie... Wystarczyło ją tylko odebrać i w domu zmontować. To nie było trudne. Łatwo sobie poradziłem, chociaż jeśli chodzi o prace techniczne, to zawsze byłem noga. Wystarczyło dosłownie kilka minut i wyglądała tak, jak powinna. Sprawnie posz...

Krótko i treściwie

Obraz
O, kuźwa! Jakież to wspaniałe uczucie zanurzyć swojego kutasa w cipę dojrzałej kobiety. W taką typową milf. W 40 letnią  doświadczoną,, świadomą swoich pragnień. Ona wiedziała dobrze czego chce i czego może się spodziewać po tak nieopierzonym młodym człowieku, jakim byłem. Pani Kasia... Matka mojego serdecznego kumpla ze szkoły, z którym znaliśmy się od najmłodszych lat. Ją także znałem, ale wcześniej nie pojawiała się jako obiekt moich seksualnych pragnień. Była po prostu matką Marcina i tyle. Dopiero niedawno zobaczyłem całokształt jej wdzięku i powabu. Pani Kasia była prawdziwą kobietą z krwi i kości. To nie była jakaś niezdobyta piękność, którą można było podziwiać na kolorowych zdjęciach. Nie była wyobrażeniem mojej wybujałej fantazji. Jej kształty były bardzo kobiece i chociaż jej figura nie była idealna i nie mieściła się już w obecnym kanonie urody, ale wciąż potrafiła zachwycić i doprowadzić do erekcji. Duży biust i ładnie zaokrąglone biodra, lekki brzuszek, zgrabne nogi i...

Minetu

Obraz
Wśród moich dziewczyn miałem ksywę: Minetu. To miało swoje podstawy.  Kiedy byłem małolatem bardzo interesowałem się Indianami. Szlachetny Winnetou był moim idolem. Byłem nim prawdziwie zafascynowany podobnie, jak innymi czerwonoskórymi wojownikami walczącymi z białą hołotą. Książki Karola Maya, filmy na podstawie jego powieści były na porządku dziennym. Bardzo chciałem zostać wtedy Indianinem.  Gdy podrosłem, to moje zainteresowania nieco się zmieniły. Pojawiły się przedstawicielki płci odmiennej, chociaż Apacze, Komancze oraz przedstawiciele innych plemion byli wciąż obecni. A Minetu?  Byłem świetny w robieniu minety. Mineta.  Zrobić ją dobrze kobiecie, to jest prawdziwa sztuka.  Pierwsza przekonała się o tym koleżanka mamy. Pani Justyna mała prawie czterdzieści lat. Była niezwykle zmysłową, czarnowłosą kobietą, która bardzo mnie zachwyciła. Uważałem ją za prawdziwą Boginię, symbol seksu. Marzyłem o niej i śniłem bardzo frywolnie, jak każdy nastolatek o piękne...