Posty

Wyświetlam posty z etykietą anal

Hej, hej, kathoey...

Obraz
Piękna tajska dziewczyna stała przede mną prawie naga. Uśmiechała się do mnie wesoło. Dotknęła ręką włosów i zmierzwiła je nieco. Drugą ręką zaczęła masować swe niewielkich rozmiarów piersi. One były naprawdę małe. Dwa niewielkie wzniesienia na płaskiej klatce piersiowej. Praktycznie nie zauważalne. Spojrzała na mnie uważnie ciekawa mojej reakcji. Mimo, że jej cycuszki były niepozorne, to bardzo mnie zainteresowały. Wpatrywałem się w nią uważnie starając się nie pominąć żadnego szczegółu. Mai miała na sobie tylko różowe majteczki za którymi czaiła się wielka, ale spodziewana niespodzianka. Był to dość sporych rozmiarów penis. Maj była bowiem kathoey. Można powiedzieć, że w Tajlandii osoby określane tym mianem są produkowani masowo. Pojęcie to odnosi się do osób, które urodziły się jako mężczyźni, ale identyfikują się jako kobiety. To są mężczyźni, którzy mają przeświadczenie, że są kobietami i urodzili się w niewłaściwym ciele.  Starają się więc  jak najbardziej upodobni...

Tęczowa opowieść

Podsumowanie nie jest dostępne. Kliknij tutaj, by wyświetlić tego posta.

Pierwszy anal cz.III

Obraz
- Nie było tak źle - ocenił Paweł - Nawet dosyć fajnie. Moje doznania były niezwykle intensywne. - Taka trochę perwersyjna rozkosz - wszedłem mu w słowo. - Mhm... Nie myślałem, że mój tyłek to taka silna strefa erogenna. Było mi naprawdę dobrze. A podobno seks analny nie ma zwykle zbyt wiele wspólnego z romantyczną i subtelną odsłoną uprawiania miłości - My przecież nie uprawialiśmy miłości tylko się pieprzyliśmy. I to zaledwie połowicznie, bo jeszcze na mnie przyjdzie pora. Na razie to tylko ja przeleciałem ciebie. - Co ma wisieć, nie utonie. Ta pora nadeszła po pewnym czasie. Gdy odpoczęliśmy, ponownie dokładnie się umyliśmy i wróciliśmy do mojego pokoju. Teraz ja ustawiłem się w pozycji na pieska kierując w stronę Pawła swój tyłek. Najpierw klęknąłem, potem pochyliłem się do przodu zachowując prostą linię pleców i oparłem na dłoniach. To najbardziej klasyczna pozycja ze wszystkich. Wbrew temu, co można sądzić nie jest to pozycja jedyna. Są jeszcze inne, ale tych nie zamierzaliśmy pr...

Pierwszy anal cz.II

Obraz
Wzięliśmy wspólny prysznic. Umyliśmy się wzajemnie. - Jak myślisz: Czy powinniśmy sobie trochę poobciągać przed odbyciem stosunku? - spytał Paweł uśmiechając się. - No, właśnie nie wiem... - zastanowiłem się - ale jak już zrobiliśmy pierwszy krok, to myślę że to nie zaszkodzi. - Nigdy tego nie robiłem... Nawet mnie nikt nie obciągał. - A myślisz, że ja to robiłem? - Też chyba nie. - Możemy spróbować.  Paweł nie kwapił się zacząć pierwszy. W związku z tym ja przykucnąłem i wziąłem w dwa palce jego sztywnego penisa. Otworzyłem szeroko usta. Podobnież zrobienie dobrej laski, to sztuka. Nic jednak o niej nie wiedziałem. Tylko tyle, że się ssie nabrzmiałą pałę i operuje językiem, jakby lizało loda. Nie miałem żadnego doświadczenia, więc moja laska była taka sobie. Podobnie Paweł. Zaczął ssać mojego fiuta i tyle. Nie poświęciliśmy dużo czasu oralowi. To było raczej takie symboliczne. - I jak wrażenia? - spytał Paweł. - Czy ja wiem? Tak średnio - Ale namiętnie całować się chyba nie będzie...

Pierwszy anal cz.I

Obraz
Seks analny, w którym byłem stroną bierną uprawiałem tylko dwa razy w życiu. Po raz pierwszy i ostatni. To było dawno temu. Jeszcze w szkole średniej. Przyjaźniłem się z Pawłem i to był właśnie on. Razem przeżywaliśmy niepokoje wieku dojrzewania i męczyliśmy się ze swoim seksualnym nienasyceniem. Pamiętam, że były to bardzo rozkoszne męki. Byliśmy cholernie ciekawi wszystkiego, co związane było z seksem, nie uznawaliśmy żadnych barier i chętnie puszczaliśmy wodze fantazji, a także byliśmy gotowi na eksperymenty. To ja pierwszy rzuciłem ten pomysł. Któregoś wieczora, gdy siedzieliśmy w moim pokoju tocząc nieustanne gadki o seksie rzuciłem, że powinniśmy spróbować i zobaczyć jak to jest. To miał być żart i tak na początku był potraktowany. Podśmiewywaliśmy się trochę z tego, ale temat wrócił po pewnym czasie. - Naprawdę chciałbym zobaczyć jak to jest - powiedziałem - tak ze zwykłej, ludzkiej ciekawości. - Ja też o tym dużo myślałem. To mogłoby być nawet ciekawe. - Tylko, że mielibyśmy po...

RAFALALA

Obraz
Rozległo się ciche pukanie do drzwi mojego apartamentu. - Proszę - odezwałem się odkładając na stolik szklaneczkę z whisky. Drzwi otworzyły się bezszelestnie i Do pokoju wkroczyła Rafalala. - Dobry wieczór - "dygnęła" ładnie kolankiem. Ręce splotła przed sobą. Nareszcie! Już nie mogłem się jej doczekać. - Dobry wieczór - energicznie wstałem z fotela - Siadaj. Rozgość się, proszę. Czuj się, jak u siebie. - Dziękuję bardzo. Miała bardzo niski, zmysłowy głos. Na myśl przyszła mi popularna kiedyś piosenkarka o takim właśnie tembrze głosu. Ten głos pasował  do postaci Rafalali. Wyglądała nieźle. Ciemne włosy sięgały jej aż do ramion. Miała piwne oczy. Na twarzy makijaż. Jej posturę określił bym jako średnią. Niewysoka, zgrabna... Brak piersi dodawał jej powabu. Podobnie, jak zgrabne nogi w czarnych siatkowanych pończochach. Miała na sobie krótką skórzaną spódniczkę i białą żabotową bluzkę. To był bardzo przyjemny widok. W połączeniu z jej uśmiechem dawał ...

Adam

Obraz
  Ilustracja: darjimArt To jeszcze świeża historia, bo wydarzyła się nieco ponad rok temu. Gdy przychodzi mi na myśl, to czuję się nieco dziwnie. Nie mam jednak żadnych odruchów wymiotnych, ani nie pluję na swoje odbicie w lustrze. Po prostu zdarzyło się i tyle. Bardzo tego chciałem. Bardzo chciałem przeżyć to i zobaczyć, jak to właściwie jest. Tylko ze zwykłej ciekawości. Tylko dla zebrania kolejnych doświadczeń. Aby o czymś powiedzieć, że jest fajne lub nie, to trzeba to przeżyć. Mnie się udało i teraz z całą pewnością mogę powiedzieć, że to takie sobie. Owszem, jest niezwykle, ale żadnego wielkiego "halo" w tym nie ma, ani tyłka z wrażenia nie urywa. Nie wiem: czy to dobre porównanie, z tym tyłkiem, bo to różnie można interpretować, ale mogę tylko powiedzieć, że zaliczyłem to i przeszedłem dalej w swojej podróży przez drogi i bezdroża doświadczeń seksualnych. Jestem człowiekiem z natury ciekawskim. Wszystko chciałbym spróbować empirycznie i robię to w miarę możliwości, wię...