Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2022

Poker z Wiktorią (audio)

Obraz
Zapraszam bardzo serdecznie do wysłuchania opowiadania w wersji audio: https://anchor.fm/gupie-opowiadania-erotyczne/episodes/Blinita-i-rozbierany-poker-e1jmh0k Zdjęcia; www.sex.com

Nimfa Leśna cz.II

Obraz
Jagna w tym momencie wstała, stanęła tuż przede mną, dwoma rękami złapała za spód swojej sukienki i zdjęła ją odrzucając w stronę Borowego. Stała przede mną naga, tak bardzo piękna i zmysłowa. Wyglądała bardzo ciekawie w złocistej poświacie zachodzącego Słońca. Jak zupełnie nierealne zjawisko. Jak wabik, na który się złapałem. Była niezwykle pociągająca, poczułem się uwiedziony samym tylko widokiem. Gotów byłem stać się jego częścią. Mój ptaszek momentalnie zerwał się do lotu. Napęczniałem w jednej chwili. Rzeczą oczywistą był fakt, że w moich majtkach zrobiło się bardzo, ale to bardzo ciasno. - Widzisz? - brmiał dalej Borowy - oto jest cała moja córka. To obietnica podniecających, namiętnych i lubieżnych chwil, których nie zapomnisz do końca życia. Borowy wstał, podszedł do nas i wsunął rękę pomiędzy uda Jagny pocierać otwartą dłonią jej  szczelinkę, która między udami się znajdowała. - Ona bardzo cię pragnie - mówił - już jest cała mokra. Jej intymne soki zaczynają z niej wypływać. N

Nimfa Leśna cz.I

Obraz
Gdy przyjechałem na miejsce, to okazało się że pokój, który miałem wynajmować jest zajęty. Gospodyni była tym faktem bardzo poruszona, ale niestety musiała wynająć kilka pokoi rodzinie, u której niedawno pożar strawił całe obejście. Nawet nie byłem na to wściekły. No, cóż... zdarza się. Zmuszony jednak byłem do poszukiwania noclegu na już, na szybko. - Pan szuka pokoju do wynajęcia? - spytał mnie człowiek, gdy wyszedłem ze spożywczaka ze świeżo zakupioną paczką papierosów, które akurat mi się skończyły. - Tak - odrzekłem spoglądając uważnie na miejscowego. Od razu wzbudził on u mnie sympatię. Był czterdziesto, może pięćdziesięcio letnim, potężnym mężczyzną, trochę niedbale ubranym. Miał jednak inteligentne, bystre spojrzenie. - To w takim razie zapraszam do mnie. Mieszkam w domu pod lasem. Luksusów nie ma, ale przynajmniej jest wygodne łóżko i na głowę nie pada. - Nie szukam przesadnych luksusów, ale miejsca cichego i spokojnego. - To myślę, że będzie odpowiednie. Możemy iść tam nawet

Gosiaczek mój... cz.III

Obraz
Przed 20:00 zadzwoniłem do drzwi Gośki. Otworzyła mi w szałowej sukience w kolorze niebieskim. Byłem pod dużym wrażeniem, bo sukienek nie lubiła. Oprócz tego, że nosiła spódnicę jako element szkolnego ubioru, to bardziej preferowała jeansy i t-shirty, zwykle w kolorze białym. Wyglądała świetnie. Już w drzwiach wręczyłem jej bukiet róż, pomyślałem sobie, że to będzie bardzo miłe. Ucieszyła się i po gorącym przywitaniu odrazu wstawiła do wazonu. Miałem ze sobą dobre wino.  Oczywiście nie po to, aby zalać się w pestkę, ale by dodatkowo przyspieszyć krążenie krwi i nadać chwili jeszcze większy wyraz. To miało być niezwykłe doświadczenie dla nas obojga, więc odstawiłem się wyjściowo. Pełna gala w każdym szczególe. - Dobrze, że już jesteś - odezwała się - nie mogłam się już doczekać. - Ja też cały dzień chodziłem, jak na szpilkach. - Ciekawe jakbyś wyglądał w szpilkach? - roześmiała się wesoło - czarno to widzę. - Zapewne żenująco... W salonie paliło się mdłe światło. Panował miły dla oczu p

Gosiaczek mój... cz.II

Obraz
Nagi wyszedłem z łazienki i w swoim pokoju położyłem się na tapczanie. Gdy zamknąłem oczy pod powiekami pojawiły się wspaniałe momenty, które były naszym udziałem. Uśmiechnąłem się do nich.  Spodobała mi się. Była ładna. Miała czarne włosy, które loczkami opadały na jej ramiona. Ubrana w szkolny mundurek na który składała się marynarka z emblematem naszej szkoły i spódniczka z lekkiego i zwiewnego materiału. Spódniczka ukazywała jej zgrabne nogi. Ogólnie więc moje wrażenie było bardzo pozytywne. To było dwa lata temu, na początku września. Małgorzata bo tak miała na imię moja nowa znajoma rozpoczęła naukę w naszym "renomowanym" liceum. Jak się później okazało chodziła do klasy z moją młodszą siostrą. Wszystko więc szło w dobrą stronę. Tym bardziej, że dziewczyny zaprzyjaźniły się i dużo czasu ze sobą spędzały. Nie tylko w szkole, ale także i poza nią. Gośka często bywała u nas w domu. Na początku nasze kontakty były wybitnie koleżeńskie, ale w miarę upływu czasu zauważyliśmy,

Gosiaczek mój... cz.I

Obraz
   W dniu dzisiejszym poranna toaleta zajmie mi nieco więcej czasu, niż zwykle. Postanowiłem bowiem wydepilować miejsce intymne. Odkąd pamiętam, to owłosienie poniżej mojego brzucha było dość spore. Bez zbytniej przesady mogę powiedzieć, że rósł tam prawdziwy busz. Teraz bardzo zaczęło mi to przeszkadzać i postanowiłem coś z tym zrobić.  Czekało mnie dziś pierwsze golenie jaj. Czułem, że będzie to niezapomniane przeżycie. Emocje z tym związane już we mnie szalały. Do tego dochodziła obawa, abym się nie zaciął na mosznie lub prąciu. To była piorunująca mieszanina. Miałem nadzieję, że wszystko pójdzie okej. To Gośka mnie do tego zdopingowała. Kilka dni temu, wtedy postanowiliśmy spędzić ze sobą noc, odniosłem wrażenie, że moja dziewczyna była nieco zniesmaczona.  - A fe... - stwierdziła wymownie. - Co "fe"? - spytałem. - Nie depilnujesz się? - Noo... Nie. - Depilacja to dzisiaj podstawa. - Jakoś o tym nie pomyślałem. - To nic - wzruszyła ramionami – mnie i tak się podobasz. Wch