Posty

Wyświetlam posty z etykietą zdrada

Sąsiadka wiadomej konduity cz.I

Obraz
  Jesienno-zimowa pora miała to do siebie, że szybko zapadał zmrok i dzięki temu miałem większe możliwości w podglądaniu sąsiadki. Tak się bowiem złożyło, że okno mojego pokoju wychodziło na wprost salonu pani Jolanty, która była trzydziesto letnią, niezwykle urodziwą kobietą. Znałem ją z osiedla i często spotykałem przypadkowo. Robiła na mnie bardzo duże wrażenie i kiedy okazało się, że mogę bawić się w podglądacza, to wrażenie stało się jeszcze większe. - To zwykła kurwa. Daje dupy za pieniądze– mówił Andrzej - Jak masz kasę, to możesz do niej iść i zrobi ci loda. - A ty skąd niby wiesz? - Bo byłem kiedyś u niej. - Co ty pieprzysz – nie wierzyłem mu. Z Andrzeja był bowiem typowy erotoman bajkopisarz i jego opowieści trudno było traktować jako autentyczne. Okazało się jednak, że mówił prawdę. Raz po raz zjawili się u Joli coraz to inni faceci, a ona robiła im dobrze. Patrząc na to nie musiałem wcale przeglądać PornHuba, bo wszystko miałem, jak na dłoni. Czasami odchodziły tam taki...

Trójkąt niespodziewany cz. I

Obraz
  –  Bibi jest wspaniała – odezwał się Sebastian – nie mógłbym wyobrazić sobie kogoś wspanialszego obok siebie. - To prawda – zgodziłem się. Bibi jest wspaniała. Wiedziałem o tym od kilku lat. Wiedziałem o tym nawet wcześniej od Sebastiana. Była ona moją młodzieńczą miłością i za szkolnych lat bardzo ze sobą sympatyzowaliśmy. Chodziliśmy ze sobą. Jak jednak z reguły bywa, to taka miłość odeszła do lamusa. Potem na horyzoncie pojawił się Sebastian. Zupełnie jakby czekał tylko na moment, gdy przestaniemy być razem. znalazł się w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu. – Zastanawiam się, co ona widzi w takim gościu jak ja? – kontynuował. "Jak to co? Kasę, stabilizację, pewność jutra " pomyślałem. Kiedyś wydawało mi się to być wyrachowaniem ze strony kobiet, ale potem doszedłem do wniosku, że to natura tak je ukształtowała. Każda kobieta pragnie bowiem spokoju i dobrobytu dla siebie oraz swoich dzieci. Nic więc dziwnego, że szukają one facetów, którzy im to zagwarantują. Sebast...

ROGI ZA ROGI

Obraz
Zdjęcie: www.srxeo.pl Oto uwspółcześniona wersja jednego z opowiadań G. Boccaccio zawartego w "Dekameronie".  ///// Nie wierzyłem w pogłoski, że moja Kaśka strzela mnie "w rogi" z moim najlepszym kumplem. Jakoś nie chciało mi się wierzyć w to, że ona i Piotrek, razem... Ale... W każdej plotce jest trochę prawdy, więc nie dawało mi to spokoju. No, cóż... To byłoby możliwe. Od ponad pół roku przebywałem w Norwegii na kontrakcie. Pojawiałem się w domu raz na trzy lub cztery tygodnie, na weekend. A Kasia była młoda, ładna, miała swoje potrzeby, a ja daleko. Miałem czas, aby przygotować się na taką ewentualność i początkowa wściekłość na cały świat i Kaśkę ustąpiła miejsce trochę bardziej racjonalnemu myśleniu. czwartek, 24 maja/piątek, 25 maja Z wielką radością, ale i niepokojem i obawą przyjąłem więc fakt, że podwykonawcy zawalili sprawę i pojawił się czterodniowy przestój. Mogłem więc wyskoczyć do Polski, bo to akurat weekend nastąpił. Po trzech godzinach lotu znalazł...