Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2023

Opowieść Agnieszki

Obraz
  Z Agnieszką znamy się praktycznie całe życie. Kiedyś mieszkaliśmy na jednym osiedlu, byliśmy sąsiadami i bardzo się zakumplowaliśmy. Po ukończeniu szkół średnich rozjechaliśmy się w różne strony. Nadal utrzymywaliśmy ze sobą kontakt, chociaż nie był on już tak intensywny, jak wcześniej. Dlatego też nasze spotkanie po prawie dwóch latach było bardzo przyjemnym doświadczeniem. Od razu wróciły nasze wspomnienia, które postanowiliśmy kontynuować w sobotę, u mnie. Agnieszka usiadła na stylowym fotelu trzymając w ręku napełniony winem kieliszek. - Coś ci opowiem - powiedziała - jeszcze nigdy tego nikomu nie mówiłam. Bardzo jednak chcę ci ją opowiedzieć. Przynajmniej pozbędę się tego ciężaru ze swoich barków. Milczałem wpatrując się uważnie w jej twarz. - To nieco niemoralna historia, ale chyba takie lubisz. - Takie są najlepsze - przerwałem jej i cały zamieniłem się w słuch. - Wiesz jaki prezent naprawdę dostałam od brata na oemnaste urodziny? - Nie mam bladego pojęcia. - Wibrator  - Co?!

Najarana siostrunia

Obraz
  W filmach porno wszystko jest proste, że aż banalne. Nieskomplikowane fabuły tych dzieł prowadzą tylko do jednego, aby się dupczyć. I bohaterowie robią to kończąc zabawę widocznym wytryskiem faceta na brzuch lub inną część ciała partnerki. Wtedy wiadome jest, że stosunek zakończył się pełnym sukcesem. Można więc powiedzieć, że każdy z tych filmów zakończył się happy endem. Aktorki są niezwykle seksowne, zgrabne i ładne. Najważniejsze jednak jest to, że są bardzo chętne i najczęściej to właśnie one są stroną dominującą. One prowokują do odbycia stosunku. Fabuły często są powielane i podawane w różnych odsłonach. Bardzo częstą historią jest ta, kiedy Ona boi się sama spać i przychodzi do łóżka, najczęściej przyrodniego brata, aby tam czuć się bezpieczniej. Nie pozostają jednak grzeczni. Krótka gra wstępna i po kilku minutach aktorzy przechodzą do gwoździa programu. Albo inna, bardzo często spotykana historia, gdy Ona lub On podglądają się wzajemnie przy masturbacji i postanawiają dołąc

Lambadziara

Obraz
  To była chyba sprawa grubszymi nićmi szyta, niż mogłoby mi się wydawać. Jakoś trudno mi bowiem uwierzyć, aby Ilona zostawiła w łazience swój wibrator, którego z pewnością używała niedługo wcześniej. Jej stłumione odgłosy rozkoszy były słyszalne nawet poprzez szum wody z prysznica. Z pewnością nie była tak roztrzepana lub niemądra, aby wystawić się w tak absurdalny sposób mimo, że stylizowała się na typową lambadziarę.  Znacie ten typ dziewcząt? Na pewno znacie. On występuje w przyrodzie coraz częściej.  Lambadziara, czyli: prosta i nieskomplikowana dzierlatka uwielbiająca niewyszukane rozrywki, spędzająca całe mnóstwo czasu w dyskotekach, lubiąca solarium, gustująca w prymitywnej muzyce i uwielbiająca różowe, skąpe stroje. Oto cała Ilonka Przyznać jednak muszę, że była bardzo ładna i zgrabna, a skąpe stroje podkreślały jej urodę i potrafiły zaognić każdego faceta, który akurat znajdował się w pobliżu. Walory wizualne mojej kuzynki były absolutnie ponad przeciętne. Jej uroda działała

Milfetki

Obraz
  Na początku ten pomysł wydawał mi się być szalonym, idiotycznym, nie miał prawa się udać i był niby z dupy wyjęty. Im dłużej jednak się nad nim zastanawiałem, tym bardziej on mi się podobał i zapalałem się do niego coraz bardziej. Wszyscy znajomi i przyjaciele pukali się znacząco w głowę odradzając mi ze wszystkich sił realizację tego projektu. Na szczęście nic to nie dało i wreszcie zdecydowałem się na ostateczny krok. Kupiłen tą wymarzoną chatkę na Totalnym Zadupiu, sprzedałem mieszkanie w Mieście, pozbyłem się prawie wszystkiego, co było mi niepotrzebne i wiosną przeprowadziłem się na Prowincję  Dom był położony poza Miejscowością, był trwały i solidny. Było centralne ogrzewanie, bieżąca woda, prąd i gaz. Nawet Internet działał nieźle i bez zakłóceń.  Okolica przepiękna. Z tyłu rozpościerał się las, a z przodu po drugiej stronie ulicy stadnina koni. Zakochałem się w tym miejscu. Było cicho, spokojnie i idealnie. Można powiedzieć, że bajkowo. Więcej do szczęścia nie było mi potrzeb

Klub Anonimowych Kochanków

Obraz
  - Co taki młody, przystojny mężczyzna robi wśród tej zgrai erotomanów i nimfomanek? - dobiegł mnie miły, kobiecy głos. Odwróciłem się. Głos należał do kobiety w wieku około 35 - 40 lat. Była bardzo ładna i niezwykle zgrabna. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie, chociaż na twarzy miała koronkową, czarną maseczkę z otworami na oczy. Czarne włosy sięgające do ramion, czarna i bardzo obcisła sukienka uwypuklająca niebanalne kształty kobiety. Ona chyba nie miała na sobie bielizny, bo na materiale wyraźnie odciskał się kształt jej sutków. Poza tym na nogach kobiety znajdowały się czarne pończochy, a na stopach czarne buty na niewysokim obcasie. "Prawdziwa Czarna Dama, Czarna Wdowa, Czarna Mamba albo jakieś inne czarne stworzenie" - pomyślałem. W połączeniu z czarną maseczką na twarzy robiła niesamowite wrażenie. Wszyscy zresztą mieliśmy podobne maski na twarzach. Różniły się tylko tym, że koronki należały do przedstawicielek płci pięknej, a atłasowe bez żadnych ozdobników do mę

Auntie cz.II

Obraz
Zaproponowałem zmianę miejsca naszych wspaniałych miłosnych manewrów. Pod prysznicem, owszem jest fajnie, ale są miejsca dużo wygodniejsze i przyjemniejsze do uprawiania seksu. Sypialnia Auntie na przykład. Nigdy tam nie byłem i jej wygląd oraz wystrój bardzo mnie ciekawił. Znaleźliśmy się tam po chwili. Przyznam jednak, że nie miałem czasu na rozglądanie się po królestwie Auntie. Miałem przecież dużo wspanialsze rzeczy do roboty. Po pierwsze: nie przestawaliśmy się całować idąc do jej sypialni. Gdy znaleźliśmy się w środku, to zaraz wylądowaliśmy w świeżoobleczonej pościeli na dużym łóżku. Bardzo stylowym i finezyjnym. Jedyną rzeczą, którą zauważyłem był baldachim rozpostarty dokładnie nad nami. Auntie miała gust i duży rozmach. Inną rzeczą, która rzuciła mi się na uszy był fakt, że łóżko nie skrzypiało pod naporem naszych ciał. Leżałem na Auntie całym ciężarem. Obejmowałem jej głowę i całowałem twarz. Ona zaś objęła mnie nogami na wysokości miednicy. Tak z pleceni pieściliśmy się z