Posty

Wyświetlam posty z etykietą halloween

Numerek albo psikus! cz.II

Obraz
Poczułem jej dłoń na moim instrumencie. Położyła ją, wcale nie delikatnie i zaczęła go masować przez materiał. Cały czas się całowaliśmy. Widząc, a raczej czując jej aktywność i ja wziąłem się do roboty. Moja ręka wślizgnęła się po między jej nogi i zacząłem piścić nią krainę szczęśliwości, która właśnie tam się znajdowała. Robiłem to przez czarne majteczki z delikatnej koronki. Nawet poprzez materiał czułem ciepło tej części ciała nieznajomej dziewczyny. Nie przyszło mi nawet do głowy zapytać jej o imię. Jakoś mi to uleciało. Pocieszałem się, że ona także o to nie zapytała. Widocznie nie było to do niczego potrzebne. Bo i w sumie: po co? Po chwili zaczeliśmy grzebać sobie w majtkach już bardziej.  Moje palce wodziły po wydepilowanej i wilgotniejącej szparce dziewczyny. Było tam niesamowicie ciepło. Cudownie ciepło. Wyczuwałem pod palcami wąwóz prowadzący w głąb. Nagle zapragnąłem znaleźć się w nim jak najszybciej. Na początek jednak wsunąłem tam ostrożnie palec środkowy.  Nie...

Numerek albo psikus! cz.I

Obraz
  Zabrzmiał dzwonek przy drzwiach wejściowych.. Byłem w przedpokoju i właśnie skończyłem przesypywać cukierki do szklanego półmiska. Przygotowywałem się do dzisiejszego wieczoru Halloween i prawdziwego szturmu gówniarzy. Cukierek albo psikus, zamiast dobry wieczór to wkrótce będzie najczęściej używany zwrot. Będę przygotowany.  Helloween wcale mi nie przeszkadzał.  Nie byłem zwolennikiem, ale też nie zaliczyłem się do zaprzysięgłych wrogów. Otworzyłem drzwi. Przed nimi stała Czarownica. Nie miałem żadnych wątpliwości. Czarownica albo Wiedźma.  Strój jednoznacznie na to wskazywał. Moją uwagę w pierwszej chwili przykuł spiczasty, sfatygowany kapelusz z szerokim rondem na jej głowie. Poza tym ubrana była w długą, rozciągliwą, czarną suknię. Jej górna część wykonana była z prześwitującego materiału. Miała duży dekolt przykryty kawałkami materiału w kształcie fikuśnych kotków.  Suknia wyglądała na równie sfatygowaną, jak kapelusz. Była  pognieciona i w tym świet...