Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2024

Półsiostra

Obraz
Powoli wynurzałem się z czeluści snu otwierając oczy. Przeciągnąłem się w łóżku wydając z siebie jakiś nieskordynowany dźwięk. Dookoła mnie było już jasno. Dzień trwał od pewnego czasu i słońce bezpardonowo wciskało się do pokoju. Rozejrzałem się dookoła. Miejsce w łóżku obok mnie było puste. Alicja wstała wcześniej i zapewne podniosła rolety, dlatego było tu tak jasno. Jeszcze raz się przeciągnąłem. Spojrzałem na zegarek. Była 9:17. Skandaliczna godzina. Toż to jeszcze noc. Szczególnie w niedzielę. A dziś właśnie była niedziela. Opadłem z powrotem na poduszkę. Odgarnąłem kołdrę. Poniżej pasa czułem przyjemny ucisk i napięcie. Poranna erekcja to bardzo miłe uczucie. Wsunąłem rękę pod bokserki i zacisnąłem pięść na swym penisie. Chwilę się nim pobawiłem. Tak zwykle robiłem rano i nie widziałem potrzeby, aby właśnie dziś zmieniać swoje przyzwyczajenia. Przyjemnie jest poczuć taki power i taką moc z samego rana. W ostatnim czasie dużo się zmieniło w moim życiu. Przede wszystkim pojawiła...

Życzenia

Obraz
Zdrowych, wesołych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze, mnóstwa prezentów pod choinką i Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich Szanownych Czytelników. 🤎🤎🤎🤎🤎🤎🤎 Zdjęcia: sexeo.pl 

Owoc bardzo zakazany cz.VII

Podsumowanie nie jest dostępne. Kliknij tutaj, by wyświetlić tego posta.

Owoc bardzo zakazany cz.VI

Obraz
Spojrzałem na Ewelinę i zobaczyłem że moja córka uparcie wpatruje się na mojego sterczącego penisa. – Dotknij go, proszę – powiedziałem. Ewelina spojrzała szybko na mnie, potem zarumieniła się ze wstydu, ale odważnie sięgnęła po moją buławę. Mój członek jest dość duży i kształtny. Przesuwała po nim palcami. Widać było, że zrobił on na niej duże wrażenie. Pozwoliłem więc jeszcze przez pewien czas bawić się moim przyrządem. Niech córka przyzwyczai się do jego widoku i oswoi. Zamknąłem oczy. Nagle poczułem że bardzo potrzebuję rozluźnienia. A wiadomo w jaki sposób rozluźnienie można osiągnąć. – Zajmij się nim – powiedziałem delikatnym tonem Ewelina mocno chwyciła mojego kutasa i pogładziła go drugą dłonią. Jakby się jeszcze wstydziła. Jakby nie wiedziała co robić. Po chwili jednak dłoń Ewelina zacisnęła się mocniej na moim instrumencie i z łatwością przesuwała dłoń w górę i w dół. – O, tak – jęknąłem – teraz troszkę szybciej... teraz zwolnij... a teraz jeszcze szybciej.. świetnie to robis...