PornoOla cz.I




Damian, mój kumpel, zadzwonił do mnie późnym popołudniem.

- Jesteś w domu? - spytał nawet bez zwyczajowego "siemandero".

- Jestem - odpowiedziałem – siedzę nad matmą.

- Zaraz będę u ciebie - oznajmił.

W jego głosie słychać było zaoferowanie. Coś mu leżało na wątrobie i najwidoczniej musiał się ze mną tym podzielić.

Nie upłynęło 15 minut i już dzwonił do drzwi mojego mieszkania. Dzwonek zabrzmiał wyjątkowo głośno.

- Co jest? - spytałem patrząc na niego.

- Sam jesteś? Nikogo nie ma? Nawet Olki.

- Nie. Olka ma wykłady do późna, a rodzice pojechali do babci.

- To dobrze - stwierdził z ulgą - masz włączonego lapka?

- Zaraz mogę włączyć. A co się stało?

- Zobaczysz.

Damian po chwili usiadł przy biurku i stukał pewien adres.

- Co ty? Odwiedziłeś mnie, żeby oglądać pornole.

- Nie byle jakie.

Film " odpalił się" szybko.

- Zobacz.



Spojrzałem na ekran i aż mnie zamurowało. Zjeżyły mi się wszystkie włosy, przez całe ciało przepływały gorące fale, a uszy Zaczęły mnie niemiłosiernie piec. Krew napłynęła mi do głowy, zbladłem, zczerwieniałem i ugięły się pode mną nogi. Na ekranie zobaczyłem Olkę, moją siostrę, to znaczy: przyrodnią siostrę. Siedziała na skórzanej kanapie ubrana w fikuśną, krótką, czarną koszulkę nocną. Na nogach miała buciki na obcasie i uśmiechała się w stronę kamery.

- No, chodźcie chłopaki - odezwała się swym aksamitnym głosem - Widzę, że jesteście już przygotowani

Teraz zobaczyliśmy, że podchodzą do niej dwaj faceci. Obaj byli całkiem nadzy. Jeden miał na stopach tylko skarpetki. Obu sterczały fiuty, jak lufy czołgów. Podesz do niej bardzo blisko. Olka wzięła do rąk ich sterczący fujary i zaczęła je masować. Nie upłynęło dużo czasu, jak wzięła jednego do buzi. Zaczęła go ostro ssać. Po chwili Nnastąpiła zmiana. Spojrzałem na Damiana. Siedział na kanapie pozornie niezainteresowany akcją na ekranie. Za to ja byłem nią bardzo zainteresowany.

- To Olka, prawda? - usłyszałem i jego pytanie dochodzące jakby z zaświatów.

- Taa... Skąd to masz? - spytałem.

- Jest w sieci. Został wrzucony jakieś dwa tygodnie temu - odpowiedział - dzisiaj trafiłem na niego przez przypadek.

- Kurwa... - zmieniłem w ustach przekleństwo.

- Mać - dokończył Damian.

Wróciłem do oglądania video.

Olka nadal ssała naprzemiennie jedną i drugą pałą. Teraz miała zsunięte ramiączka swojej nocnej koszulki i odsłonięte piersi. Cycki Olki były bardzo ładne. Jeden z tych facetów masował je dłonią. Po chwili dołączył drugi i razem macali cycki mojej przyrodniej siostry.

Olka wstała z kanapy i ściągnęła całkiem swą koszulkę. Została w samych majtkach, ale i one wkrótce zostały zdjęte. Jeden z byczków wsadził rękę pomiędzy jej nogi i zaczął masować szparkę mojej stepsister. Olka nie przestawała robić laski, albo w tym przypadku lasek. To było ponad siedemnaście minut robienia loda, które zakończyło się dwoma wytryskami na ciało Olki. Ekran zgasł.



Dobrze, że jakiś czas wcześniej usiadłem na krześle, bo nogi mi zwiotczały i chyba bym się na nich nie utrzymał.

- No i co powiesz?

- Ja pier... - nie dokończyłem tego, co nasunęło mi się na język.

Siedzieliśmy tak w ciszy kilka minut. Nadal nie mogłem dojść do siebie.

- Mogę ci tylko pogratulować, że masz taką laskę w domu. Nie przypuszczałem, że Olka jest aż tak dobra w te klocki.

- Ja też - odpowiedziałem.

To była dla mnie prawdziwa niespodzianka. W życiu bym się tego nie spodziewał. Nie po Olce. Zawsze była taka spokojna i dobrze ułożona, że wprost nie mogłem uwierzyć, że zdolna jest do takich ekstrawagancji. Poczułem się nieswojo widząc ją całkiem nagą robiącą laskę dwóm facetom. Bardziej nieswojo i bardzo zawstydzony poczułem się jednak świadomy faktu, że mój najbliższy kumpel także to widział. Wraz z nim widzieli to także inni użytkownicy portalu. Musiało im się nawet podobać to wideo, bo oceny były bardzo wysokie, 87 procent oglądających dało łapkę w górę.

Ze świstem wypuściłem powietrze z płuc.

- Niezły czad, co nie? - usłyszałem głos Damiana.

- Jak cholera - potwierdziłem.

- Nawet nieźle wyszło.

- Co?!

- Całkiem niezłe wideo - powtórzył Damian - stanął ci?

- Z tego wrażenia nie. Może, gdy ochłonę...

- Sorry cię bardzo Darek, ale mnie stanął.

- Nie dziwię się.

- Z Olki i jest niezła laska.

Tu musiałem przyznać mu rację. Rzeczywiście z mojej siostrzyczki była niezła dupcia. Wszystko miała na miejscu i takie, jak trzeba. Świetnie się ubierała. Gdy założyła krótką spódniczkę, ładną bluzeczkę, czarne pończoszki to wyglądała, jak z żurnala. Trudno było jej nie zauważyć ani przejść obojętnie. Już kiedyś zauważyłem, że niektóre dziewczyny a wśród nich Olka, nie powinny chodzić tak ubrane. Najlepiej, aby założyły na siebie worek po ziemniakach, związały w pasie sznurem do snopowiązałek i nie wodziły mnie na pokuszenie. To byłoby najlepsze rozwiązanie. Nie byłoby żadnych niezdrowych podniet, kosmatych myśli. Fakt, że byłoby wtedy bardzo smutno i nijako, ale dużo spokojniej jeśli chodzi o erotycznie niezdrowo rozbudzonych facetów.

- Dobra. Pójdę już - stwierdził Damian.

- Dzięki, że mi dałeś cynk. Mam prośbę: Zostaw to dla siebie.

- Jasne,



Gdy Damian wyszedł siedziałem i jeszcze przez jakiś czas nieruchomo próbując doprowadzić się do względnego porządku. Załączyłem ponownie wideo z Olą. Coś kazało mi obejrzeć ten materiał jeszcze raz. Teraz byłem podniecony. Moja erekcja była bardzo mocna. Wsadziłem rękę do majtek i chwyciłem swojego penisa...

Onanizowałem się mając przed oczami kadry z wideo. Wcale mi nie przeszkadzało, że to moja przyrodnia siostra. Jeżeli miałem jakieś wątpliwości, to tylko na początku. Potem górę wzięła żądza i potrzeba jak najszybszego rozładowania zgromadzonego we mnie napięcia. Byłem bardzo podniecony. Mój fiut stał i pulsował. Miałem wrażenie, że stał tak, jak jeszcze nigdy wcześniej. Cały byłem napięty. Musiałem ulżyć sobie natychmiast. Ulga, która pojawi się wraz z wytryskiem będzie, jak błogosławieństwo.

Ruchy mojej dłoni były bardzo szybkie i gwałtowne. Przed oczami miałem postać nagiej Olki, w którą wchodziłem bez żadnego pardonu. Wpychałem członka w jej rozgrzaną piczkę aż po same jądra. To było takie zwierzęce. Cipka Oli była Bardzo wilgotna. Ścianki jej pochwy otulały szczelnie mojego szczelnie moją męskość. Spełnienie nadeszło szybko. Gorący strumień spermy wytrysnął na mój brzuch. Ciężko oddychałem, sztywność moich mięśni powoli ustępowała. Uspokajałem się.

Obraz Olki powoli rozpływał się w ciemności pokoju. Wziąłem szybki prysznic. Natrętne myśli o Olce wróciły dość szybko. Wiedziałem, że tak będzie... 



C. D. N.

Zdjęcia: www.sexeo.pl 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CIOTKA KATARZYNA Cz. I

Moja słodka hijastra

Złota Fantazja – Bianka cz.I