Zapiski /15/


...

Mikołaj przyniósł Ci w podarunku wspaniały prezent. Zawsze o nim marzyłaś. Od dawna chciałaś go mieć. Ten prawdziwego chuja, który zaspokoi Twoje potrzeby. Wiem, że są ogromne. Odkąd tylko odkryłaś do czego służy cipka zaczęłaś jej używać. Teraz będziesz miała produkt, który nada się do tego, jak mało co.

Sztuczny penis. Dildo.

Wysokiej jakości, silikonowy, miły w dotyku czarny fallus wyprodukowany przez firmę, która od lat cieszy się wielką renomą

Jest doskonale wyprofilowany. Ma duże rozmiary. Prawie dwadzieścia centymetrów długości i ponad trzy średnicy, czyli: nieźle. Jak marzenie. Jest idealnie dopasowany do punktu G. Charakterystycznie zakrzywionu co zapewni Ci wygodne korzystanie i dobre dopasowanie do Twej cipki. Jest hipoalergiczny i wodoodporny.

Już widzę oczami duszy, jak wkładasz go sobie do cipki i posuwasz się nim. Po chwili jest Ci bardzo dobrze, wręcz doskonale. On dostarcza Ci niesamowitych doznań.

Mikołaj w tym roku się postarał. Prezent jest bardzo trafiony. Ucieszyłaś się bardzo. A skoro Ty się radujesz, to jest to także powód do mojej radości. Coraz bardziej lubię dawać, niż brać.

Niech Ci dobrze służy. Niech przynosi taką samą przyjemność jaką starałem się nieść ja. Używaj go często i pomyśl w tych chwilach o mnie. Brandzluj się nim kiedy tylko przyjdzie Ci na to ochota i organizm da znać, że potrzeba mu coś twardego między nogami.

Życzę dobrej zabawy, wzniosłych wzruszeń i wielokrotnych orgazmów przy pomocy tej zabawki.


...

Zabiorę Cię w magiczny świat tantrycznej miłości. To długi rytuał, właściwie prosty i nieskomplikowany, który zapewni nam długi i zadowalający stosunek. Będzie to swego rodzaju maraton doprowadzający nas do niesamowitego, wspólnego orgazmu.

To prawdziwa filozofia. 

Ty jesteś źródłem mojej energii i mocy. Im bardziej jesteś spełniona i im bardziej rozbudzona jest w Tobie energia bogini, tym bardziej spełniony stanę się ja.

Tantra jest określana jako: taniec miłości. Nie ma w niej nic spontanicznego. To rytuał na dużo wyższym poziomie niż znanay nam wszystkim seks. Nie jest rozrywką. Jest przeżyciem duchowym pełnym skupienia się nad samą istotą stosunku seksualnego.

To zbliży nas do siebie jeszcze bardziej.

Leżysz na łóżku zwrócona do mnie plecami, a ja szczelnie do Ciebie przylegam.

Właśnie tak harmonizujemy swoje energie. Wyrównują się nasze oddechy. Jesteśmy skoncentrowani na bliskości drugiej osoby. Ja daję ci poczucie bezpieczeństwa, bo tego potrzebujesz najbardziej.

Jeśli oboje będziemy już spokojnie I bezpieczni rozpoczniemy nasz taniec miłości. Moja jadeitowa różdżka już jest gotowa, by przekroczyć Twą jaspisową bramę. Istnieje pięć pozycji seksu tantrycznego. Najbardziej fascynującą jest ta, gdy siedzimy naprzeciwko siebie. Ty na moich udach. Patrzymy sobie głęboko w oczy. Kontakt wzrokowy jest bardzo ważnym elementem podobnie, jak odgłosy wydawane przez Ciebie. 

Kulminacją jest orgazm.

Wszystko dzieje się powoli, wręcz ślamazarnie, w żółwim tempie. Nie mamy się do czego spieszyć. Jutro na pewno nie skończy się świat, a jeśli nawet, to nieważne! Śmierć spotka nas w momencie największego uniesienia i nie będziemy sobie zdawać sprawy z tego, że nadeszła. To jest w tym wszystkim najpiękniejsze.


... 

Jesteś grzechu warta. To wiedziałem od samego początku. Gdy zobaczyłem Cię po raz pierwszy powaliłaś mnie na kolana. Ta idealnie dopasowana sukienka podkreślająca wszystkie Twe walory i szpilki przyciągnęły nie tylko mój wzrok. Wszyscy faceci gapili się na Ciebie niczym w obrazek. Wiedziałem już, że jesteś świadoma swojego dziewczęcego powabu, niezwykle atrakcyjna i pewna siebie. Dopiero jednak, gdy zobaczyłem Jaką bieliznę masz na sobie, miałem pełen obraz. Nie od dziś wiadomo bowiem, że właśnie bielizna mówi o kobiecie najwięcej.

A więc powiedz mi albo lepiej zaprezentuj jakie majtki nosisz, a powiem Ci jaka jesteś. Nie wierzyłem w to na początku, ale gdy poznałem Ciebie bliżej, okazało się być to prawdą. 

Czerwone koronkowe stringi. Wspaniale się w nich prezentowałaś. Pod sukienką były prawie całkowicie niewidoczne, co jeszcze bardziej mnie rozpalało. Zupełnie, jakbyś nie miała nic pod spodem.

Masz kształtne pośladki i niezbyt szerokie krągłe biodra. Opasywał je wąski pasek koronki. Drugi, pionowy pasek znikał pomiędzy twymi pośladkami w nim. Trójkątny niezbyt duży fragment materiału przysłaniał Twą intymną strefę.

Skoro więc miałaś je na sobie, oznaczało to, że czujesz się swobodnie we własnym ciele i nie masz problemu z podkreślaniem swojej kobiecości. A do tego ten czerwony kolor koronki... 

Miałaś cholerną ochotę na seks. Byłaś świadoma tej ochoty i chciałaś, jak najszybciej ją zrealizować. Byłaś niezwykle przebojowa, pewna siebie i zmysłowa.

Już wtedy dobrze wiedziałem co się stanie. Nie pomyliłem się! Ostro przystąpiliśmy "do akcji".

I tak jak myślałem okazałaś się być bardzo odważną i niezależną. Wiedziałaś dobrze czego chcesz i twardo trzymałaś się swoich przekonań. Nie próbowałem nawet oponować. Było mi to bardzo na rękę, bo miałem na ciebie wielką ochotę. Poddałem się temu z wielką radością, a nawet przejąłem inicjatywę. Oboje nie mieliśmy żadnych oporów ani problemów, by pokazać na co nas stać. Oboje należymy do ludzi, którzy nie boją się mówić wprost co myślą, ani robić tego, co pragną. 

Marzyłem o kimś takim, jak Ty. Pożądliwym wzrokiem wyszukiwałem Cię w tłumie od dłuższego czasu. Wreszcie na Ciebie trafiłem. Spełnił się mój sen. 

Tego erotycznego porywu nie zatrzymał nawet budzący się do życia nowy dzień. Nawet nie zauważyliśmy poranka. On rozbłysł niespodziewanie za oknem. Nieważne. Nadal zatapialiśmy się aż po uszy w tej niesamowitej otchłani.


C. D. N. 

Zdjęcia i animacje: www.sex.com




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CIOTKA KATARZYNA Cz. I

Moja słodka hijastra

Złota Fantazja – Bianka cz.I